Zagłębiasz się w lekturze ukochanej książki, zasłuchujesz się w przebojach ulubionej kapeli, a może oddajesz marzeniom i przenosisz w myślach do innego świata? W takim wypadku jesteś eskapistą, ponieważ to wszystko to są formy eskapizmu - ciekawego zjawiska psychologicznego, polegającego na odrywaniu się od rzeczywistości na rzecz odpoczynku, psychicznego "resetu" oraz uwalniania się od trudności i problemów.
Jest to potrzebne każdemu z nas dla zachowania zdrowia psychicznego. Warto jednak wiedzieć, że eskapizm ze zdrowego i normalnego relaksu może przeobrazić się w patologiczne uciekanie przed odpowiedzialnością. Warto wiedzieć, jak te dwa bieguny rozgraniczyć. Tekst powstał dzięki uprzejmości pani Marianny Kotlarskiej, autorki bloga praktycznakobieta.pl, która dzieli się z nami poniższymi tezami.
Czym jest eskapizm?
Na początku warto poznać jego historię jako zjawiska psychologicznego. Biorąc to pod uwagę, termin eskapizmu (jako zjawiska psychologicznego) wywodzi się z języka angielskiego, gdzie "escape" oznacza wyjście, ucieczkę (stąd skrót na klawiaturze komputera: "Esc" - escape) - wyjście, wstecz, powrót do początku itp.
Historia tytułowego zagadnienia jest oczywiście tak długa, jak historia ludzkości, ale świadomi jesteśmy tego zjawiska mniej więcej od XVIII wieku, kiedy to zaczęto dostrzegać pozytywy, płynące z kontaktu z naturą jako formę odreagowania, ucieczki od trudności. Współcześnie omawiane pojęcie przybrało na sile, znane są różnorodne (w tym nowe) formy uciekania od rzeczywistości. Wiele mówi się na temat jego roli, ale i zagrożeń, jakie mogą płynąć z nieprawidłowo dobieranych jego form, jak i zbyt silnego koncentrowania się na eskapizmie.
Znany twórca psychoanalizy - Zygmunt Freud - twierdzi, że tytułowe pojęcie jest zjawiskiem normalnym i naturalnym, co więcej - stanowi nieodłączny element życia ludzkiego i część naszej psychiki.
W psychologii eskapizm rozumiany jest jako psychiczna, emocjonalna ucieczka od rzeczywistości, trudności i zmartwień. To swoisty odpoczynek dla naszego umysłu poprzez zajmowanie siebie i swoich myśli tym, co dla nas przyjemne.
Możemy w czasie tych małych "ucieczek" poświęcać czas na swoje hobby, realizowanie pasji (np.: sport, taniec itd.), ale i czynności mniej produktywne, jak oglądanie seriali w telewizji, "scrollowanie" mediów społecznościowych czy granie w gry. Bardzo często taka ucieczka od problemów przybiera formę jedynie mentalną, umysłową - w to wpisuje się również oddawanie się marzeniom czy śnienie na jawie, ale również połączenie odpoczynku umysłu i ciała, np.: medytacja. Niestety, znane są również negatywne formy eskapizmu jako ucieczki od problemów. Mowa tu oczywiście o używkach, prowadzących do uzależnienia się od przyjmowania danej substancji psychoaktywnej, np.: alkoholu czy narkotyków.
Jedna z form eskapizmu
Formy eskapizmu
Skupmy się najpierw na formach. W jaki sposób uciekamy od rzeczywistości, od gromadzących się problemów i trudności?
Tradycyjnymi formami odreagowywania są:
- pisanie pamiętnika, dziennika, spisywanie swoich trudności, ale również myśli i emocji;
- jedzenie;
- słuchanie muzyki, oglądanie telewizji;
- czytanie książek, czasopism, artykułów w sieci;
- zabawa - najczęściej u dzieci, ale i u dorosłych, np.: granie w gry planszowe, logiczne;
- spacerowanie, poświęcanie czasu na uprawianie sportu, taniec;
- poświęcanie czasu na swoją pasję;
- spędzanie czasu z bliskimi osobami, zwierzętami;
- uciekanie w pracę, branie na siebie większej ilości obowiązków zawodowych;
- ścieżka duchowa, czyli medytacja, rozmyślanie, snucie planów i marzeń;
- współcześnie wykształciły się również nowe formy eskapizmu, związane z obecnością w naszym życiu mediów, w tym: granie w gry komputerowe, przeglądanie internetu, aktywność w mediach społecznościowych;
- stosowanie używek, w tym sięganie po alkohol, papierosy czy narkotyki;
Jedną z form eskapizmu jest również prokrastynacja, czyli odwlekanie wykonywania zadań czy podejmowania decyzji na później. Warto tutaj dodać, że tytułowy mechanizm podejmowany jest świadomie (np. myśląc "Nie dam już rady, muszę odreagować") lub nieświadomie, np. przerywając jedną czynność na rzecz innej, przyjemniejszej.
Przyczyny eskapizmu
Ucieczką w swoje myśli, w świat wyobraźni stanowi jeden z mechanizmów samoregulacji, pozwala na odstresowanie się, zregenerowanie umysłu. Jest to sposób na odreagowanie, ale i zwiększenie kreatywności. Bardzo często w ten sposób odpoczywają osoby o artystycznej duszy - korzystają oni ze swojej wyobraźni, aby być jeszcze bardziej twórcze, wymyślać nowe rozwiązania, pomysły.
Takie uciekanie od rzeczywistości jest więc czymś zupełnie normalnym, stanowi jeden z mechanizmów radzenia sobie, to cenna strategia, z której - na swój sposób - korzysta każdy z nas. Eskapizm daje nam poczucie bezpieczeństwa, harmonii i spokoju - to okazja do nabrania sił oraz radzenia sobie z trudnościami o wiele lepiej i efektywniej. Zwykle korzystamy z tej metody w kilku momentach, np.: gdy:
- czujemy się przytłoczeni rzeczywistością, zmęczeni, wyczerpani emocjonalnie;
- nawarstwiło się zbyt wiele trudności, nieprzyjemnych momentów, gdy czujemy, że nie radzimy sobie z tym, co niesie nam życie;
- gdy nie czujemy się zbyt pewnie, aby poradzić sobie z tym, co nas czeka, np.: trudny egzamin, rozmowa z byłym parterem - dzięki tytułowemu zagadnieniu staramy się w pewien sposób "nastroić", zebrać energię;
- chcemy złapać dystans, zastanowić się nad sobą lub swoim życiem, poczynić cenne refleksje, przywołać wspomnienia;
- zmienić swoje nastawienie, poprawić nastrój, uspokoić się, zniwelować nieprzyjemne napięcie;
- odreagować, zmniejszyć stres, uspokoić emocje;
- nudzimy się, chcemy zająć się czymś przyjemnym lub neutralnym;
- mamy chwilę wolnego czasu.
Istnieje wiele czynników, które znacznie nasilają omawiane powyżej zjawisko i sprawiają, że stosujemy je częściej.
Należą do nich:
- zbyt wygórowane oczekiwania i wymagania otoczenia, własne nadmierne ambicje, życie pod presją;
- kompleksy, poczucie niższości, świadomość swoich niedoskonałości - w świecie własnych marzeń i fantazji jesteśmy lepsi, idealni, nie mamy tych wad, co w prawdziwym życiu;
- brak radości i satysfakcji z życia (w co najmniej jednej sferze), np.: trwanie w nieudanym/toksycznym związku, niezadowolenie z pracy, brak potomstwa, samotność itp.
- długotrwała ekspozycja na stres, życie w chronicznym stresie;
- traumy życiowe i emocjonalne, np.: strata bliskiej osoby, rozstanie, rozwód, śmierć w rodzinie, choroba własna lub kogoś z bliskich, bycie świadkiem lub ofiarą wypadku czy napaści itp. - eskapizm bardzo często bywa jedną ze strategii obronnych, mechanizmów radzenia sobie z PTSD (zespołem stresu pourazowego).
Eskapizm może być także jedną z form manifestowania się schorzeń psychicznych, takich jak osobowość z pogranicza typu borderline, schizofrenia czy depresja lub inne zaburzenia lękowe. Stanowi on strategię radzenia sobie z objawami choroby.
Warto tutaj dodać, że tytułowy mechanizm jest doskonałym rozwiązaniem w każdym przypadku, gdy pojawia się pewnego rodzaju dyskomfort psychiczny, chęć ucieczki od tego, co trudne w celu odreagowania, zebrania myśli, nabrania energii. Wtedy jest to zdrowa, normalna i naturalna metoda radzenia sobie z czymś.
Eskapista
Czy mój eskapizm to norma czy patologia?
Każdy z nas stosuje ucieczkę od rzeczywistości - oczywiście w różnym stopniu. Chcesz wiedzieć, czy Twój poziom "bycia eskapistą" jest normalny czy jednak za bardzo odrywasz się od codzienności? Wykonaj poniższy test i przekonaj się, jak jest naprawdę.
- Bardzo często potrzebuję momentów oderwania się od rzeczywistości, zresetowania się.
- Zwykle takie momenty długo trwają, trudno mi potem wrócić do tego, co muszę robić.
- Wiele rzeczy w moim życiu nie podoba mi się, męczy mnie.
- Chcę wiele zmienić w swoim życiu i często sobie to wyobrażam.
- Palę papierosy i w chwilach stresu zwykle robię to częściej.
- Zdarza mi się robić coś, gdy jestem zestresowana/y co w sumie na stres nie pomaga, np.: jeść, pić alkohol, robić zakupy.
- Dużo czasu spędzam w wirtualnym świecie, zwłaszcza, gdy mam gorsze dni.
- Relaksuje się przy swojej pasji, ale i zapominam czasami o swoich obowiązkach.
- Zdarza mi się uciekać od obowiązków, odpowiedzialności na rzecz tego, co naprawdę sprawia mi przyjemność.
- W moim życiu jest dużo stresu, często działam pod presją.
Na co najmniej 5 pytań Twoja odpowiedź jest twierdząca? Uważaj, wszystko wskazuje na to, że w Twoim życiu jest dużo stresujących momentów, które skłaniają Cię do przesadnego bycia eskapistą. Być może wszystko zaczyna wymykać się spod kontroli…
Eskapizm - odreagowanie czy patologiczne uciekanie od odpowiedzialności?
Eskapizm z założenia jest zjawiskiem pozytywnym. Ma na celu radzenie sobie z nadmiarem wyzwań, oczekiwań, odreagowywanie oraz odpoczynek dla naszego umysłu. Bardzo często takie oderwanie się od problemów wzbogaca nas, pozwala poczuć się sobą, rozwijać swoje pasje, ale i rozwijać siebie wewnętrznie. Wykorzystywany w ten sposób jest zjawiskiem niezwykle przydatnym dla naszego rozwoju osobistego.
Warto jednak pamiętać, że (z różnych przyczyn, również tych wymienionych powyżej) nadmierne bycie eskapistą może mieć negatywne konsekwencje dla naszego funkcjonowania. Warto poznać niektóre z nich.
- Takie długotrwałe zachowanie może przerodzić się w uzależnienie - jeśli jego formą jest spożywanie substancji psychoaktywnych, ale i konkretne zachowania, np.: nadmierne spędzanie czasu przez komputerem, kompulsywne objadanie się, zakupoholizm, pracoholizm itp..
- Zbyt często stosowany eskapizm może przerodzić się w celowe odrywanie się od rzeczywistości, unikanie odpowiedzialności, konfrontowania się z życiem i tym, co niesie: człowiek, gdy już napotyka samo widmo trudności - świadomie ucieka, nie podejmuje wysiłku, z łatwością (lub w ogóle) poddaje się.
- Stosowanie tytułowego mechanizmu sprawia, że trudniej powrócić nam ze świata marzeń i pasji do rzeczywistości - jest to dla nas trudne, potem wręcz niemożliwe.
- Zaniedbywanie swoich obowiązków osobistych i zawodowych - na kontakcie z nadmiernym eskapistą cierpią najbliżsi oraz współpracownicy, a samo jego normalne funkcjonowanie jest znacznie utrudnione.
Bardzo często eskapizm sam w sobie nie jest rozwiązaniem. Jest próbą jego znalezienia. Jeśli czujemy, że musimy coś w naszym życiu zmienić, warto przyjrzeć się formom ucieczki, jakie stosujemy. Stale udajesz się na drzemki? Może śpisz za mało i potrzebujesz więcej odpoczynku? W chwilach odrywania od rzeczywistości marzysz o pobycie na plaży, wycieczkach? Może to czas na krótki urlop i przyjemny wyjazd? Bardzo często tytułowe zagadnienie ma nam rekompensować to, za czym tęsknimy, korygować pewne braki w naszym życiu, np.: czytanie romantycznych powieści po rozstaniu z ukochaną osobą lub wizyty w sklepach z odzieżą i dobrami luksusowymi w trakcie problemów finansowych.
Nadmierny eskapizm - gdzie i jakiej pomocy szukać?
Jeśli czujemy, że jesteśmy aż nazbyt eskapistą w swoim życiu, że nie możemy później powrócić do rzeczywistości (niestety, bardzo często pierwsi zauważają to inni, my nie zdajemy sobie z tego sprawy) - musimy szukać odpowiedniej pomocy. Najlepszym rozwiązaniem będzie udanie się na konsultację do psychologa. Będzie to okazja do podzielenia się ze specjalistą tym, z czym się borykamy, opracowanie planu terapeutycznego oraz przepracowanie kwestii trudnych. W trakcie trwania terapii psychologicznej będziemy mogli uzyskać odpowiedzi na pytania: dlaczego stosujemy ucieczkę od rzeczywistości, jakie formy wybieramy, które i dlaczego są skuteczne oraz jak w odpowiedni sposób wykorzystywać to tytułowe zagadnienie jako narzędzie samorozwoju oraz przywracania równowagi psychicznej.
Podsumowując, eskapizm jest formą odreagowania, której potrzebuje każdy z nas. To metoda na poradzenie sobie z trudnościami, natłokiem problemów, spraw do rozwiązania. Jeśli jest jedynie formą relaksu, odpoczynku dla naszego umysłu - nie mamy się czego obawiać. To emocjonalny "reset", pomocna metoda w radzeniu sobie z trudnościami, sposób na samorozwój (np.: poprzez czynienie refleksji czy poświęcanie czasu na swoje pasje). Jeśli jest chwilowy i stanowi sposób na odreagowanie, nabranie sił - wszystko jest w porządku. Warto więc właśnie w ten sposób z niego korzystać, ciesząc się możliwością odreagowania, zrelaksowania się. Jeśli jednak czujemy (lub zwracają nam to inni), że jesteśmy przesadnie eskapistami, a ucieczka zaczyna być sposobem na unikanie problemów, formą zrzucania z siebie odpowiedzialności za swoje obowiązki - należy się zatrzymać i odpowiedzieć sobie na pytanie, co takiego dzieje się w naszym życiu, że potrzebujemy takich "ucieczek".
Żyjąc życiem postaci z filmów, książek czy też awatarów, stworzonych w sieci nie żyjemy swoim życiem, jakkolwiek trudne by ono nie było. To czas, gdy muśmy zmierzyć się z rzeczywistością, nabierać siły z "umysłowego resetu", ale jednak powracać do swojego życia i czerpać z niego pełnymi garściami, zgodnie z cytatem: "Nie chcę pod koniec życia stwierdzić, że przeżyłam tylko jego długość. Chcę przeżyć też pełną jego szerokość." - Diane Ackerman. Dobrze więc, gdy eskapizm ma formę chwilowego oderwania się od codzienności, korzystajmy z niego, bo naprawdę jest nam potrzebny. Nie da się żyć stale na najwyższych obrotach, to męczy, ale i jest niszczące dla naszej psychiki. Resetu potrzebuje każdy: małe dziecko, uczeń, dorosły i senior, każdy człowiek bez względu na płeć, wiek, kolor skóry, stan zdrowia czy zajmowane stanowisko. Bez względu na umiejętności, pasje i kompetencje. Eskapizm to dla każdego z nas możliwość odreagowania, na którą zasługujemy. I w ten właśnie sposób z niego korzystajmy, ciesząc się tym, ile energii dają nam takie chwile. To pozwoli nam wrócić do codzienności i swoich obowiązków jako osoby znacznie silniejsze i pewniejsze siebie. Dodatkowo wzmocni nas i sprawi, że z każdą taką "ucieczką" będziemy bogatsi: w nowe doświadczenia i cenne refleksje.